Jean Paul Gaultier zyskał przydomek enfant terrible – uważa się go za „straszne dziecko” mody. Jego kreacje są buntownicze, niesztampowe, ale zawsze bardzo kobiece i podkreślające atuty damskiej sylwetki. Znakiem rozpoznawczym projektanta jest gorset, który dzięki niemu powrócił na wybiegi. Ten element bielizny jest też inspiracją niektórych zapachowych nowości od Jeana Paula Gaultiera. Poznaj najnowsze perfumy od projektanta-buntownika!
Gaultier Divine – kwintesencja kobiecości od Jeana Paula Gaultiera
Tylko rzut oka na flakon tych perfum wystarczy, aby domyślić się, jaki obłędny zapach ukryto w jego wnętrzu. Kompozycję tę „ubrano” w damski, szklany gorset. Ma on wszystkie cechy bielizny, którą projektuje Jean Paul Gaultier. To połączenie prostych geometrycznych form – smukłego trapezu i kół, które podkreślają biust. Tak samo kobieca jak flakon jest woń tych oszałamiających perfum, które swoją premierę miały w 2023 roku.
Zapach ten od samego początku rozpieszcza nosy. Rozpoczynają go błogie nuty jagód i bergamotki Dalej czuć cały ogród kwiatów. Tworzą go lilie, jaśmin i ylang-ylang. Ogromne wrażenie robi śmiała baza tych perfum. Klasycznemu połączeniu paczuli i piżma towarzyszy… obłędnie słodka woń bezy.
Gwarantujemy, że Gaultier Divine od Jeana Paula Gaultiera to perfumy zupełnie inne niż te, które były do tej pory dostępne na sklepowych półkach.
Scandal Absolu – dla kobiet, które chcą stać się gwiazdami
Bezwstydnie zmysłowy, dekadencki, ociekający seksapilem… Taki jest zapach Scandal Absolu z 2024 roku – od francuskiego projektanta, który bunt i skandal ma we krwi. Nie ma mowy o tym, aby przejść obojętnie obok flakonu tych perfum. W szklanej butelce jest zanurzona sylwetka kobiety – widać jedynie wystające z niej zgrabne, damskie nogi. Taki flakon mógł stworzyć nikt inny, jak tylko Jean Paul Gaultier.
Perfumy te pochłoną twoje zmysły jak szampańska, nocna zabawa i romantyczne spotkanie we dwoje. Najpierw otulą cię obłędnie rozkosznymi akordami czarnej figi. Tworzą one elektryzujące połączenie ze słodko-drzewny akcentem sandałowca. Baza tych perfum jest zuchwała jak projekty Jeana Paula Gaultiera. Tworzy ją upojna, bardzo kwiatowa i mocna woń tuberozy.
Le Beau Paradise Garden – męska kompozycja dla zuchwałych
Zapach ten miał swoją premierę w 2024 roku, a jego autorem jest Quentin Bisch. To francuski perfumiarz, który słynie z innowacji – śmiałych i nowoczesnych połączeń nut zapachowych. Taka też jest kompozycja Le Beau Paradise Garden.
We flakonie w kształcie męskiego torsu ukryto niewiele nut zapachowych. Jednak są one tak zbalansowane, że kompozycja ta robi oszałamiające wrażenie. Pachnący spektakl rozpoczyna woń słonej wody kokosowej oraz mięty i imbiru. Następnie na pierwszy plan wysuwa się zapach fig podkręcony przez sól. Aby niesztampowo zakończyć to dzieło, ozdobiono je zmysłowymi akordami balsamicznej fasoli tonka i żywiczną wonią sandałowca.
Daj się ponieść fantazji Jeana Paula Gaultiera. Otocz się bezwstydnie rozkoszną zapachową mgiełką, która podkręci twoją zmysłowość!
