Makijaż w stylu glow bije dzisiaj absolutne rekordy popularności. Jak wygląda taki make-up glow? Jakie kosmetyki są niezbędne do wykonania rozświetlającego makijażu? Jak wykonać taki makijaż, nawet gdy nie ma się wielkiej wprawy? Tu znajdziesz odpowiedzi na wszystkie te pytania.
Przez wiele lat nie do pomyślenia był makijaż, w którym stosowano połyskujące kosmetyki dające efekt lekko błyszczącej cery. Podejmowano raczej spore wysiłki, by cera była dokładnie zmatowiona, a jedynym połyskującym elementem na twarzy były usta pokryte błyszczykiem. Dziś makijażowe trendy zupełnie się odwróciły, a jedynym matowym elementem na twarzy mogą być usta. Cała twarz musi być rozświetlona, a więc nie chodzi tylko o kości policzkowe. Rozświetlone są też: czoło, broda, a nawet nos. W wersji naturalnej taki rozświetlający make-up wygląda świeżo i bardzo dziewczęco. Makijaż glow może też przybrać nieco bardziej futurystyczną wizję, a tak się stanie, gdy na twarzy pojawią się odcienie srebrne lub złote, albo może przybrać kompletnie ekstrawagancką formę. Wówczas na twarzy zagoszczą opalizujące fiolety, niebieskości czy zielenie.
Rozświetlony makijaż glow w kilku krokach
Aby makijaż dobrze wyglądał, trzeba odpowiednio wcześniej zadbać o cerę. Nie ma co ukrywać, że ogromne znaczenie ma systematyczna pielęgnacja skóry, która jest bardzo ważna szczególnie przy tak delikatnym makijażu, jakim jest make-up glow. Skóra powinna być wolna od martwego naskórka, a więc niezbędny jest dobry peeling. Trzeba też pamiętać o bardzo dobrym nawilżeniu skóry, bo tylko wówczas efekty będą zniewalające.
Wykonanie makijażu rozpoczynamy, sięgając po podkład do twarzy, który wyrówna koloryt skóry i delikatnie zamaskuje ewentualne niedoskonałości. Kosmetyk dobieramy do odcienia karnacji i aplikujemy go w ulubiony sposób. Można użyć gąbeczki, pędzla albo opuszków palców.
Po nałożeniu podkładu pora na rozświetlacz. W tej roli sprawdzą się zarówno rozświetlające perełki, jak i kosmetyki w płynie lub w pudrze. Ulubiony rozświetlacz nanosimy na kości policzkowe i obszar tuż nad brwiami. Odrobiną rozświetlacza można także potraktować łuk kupidyna i nos, a następnie podkreślamy brwi.
Na powieki nakładamy rozświetlające cienie, najlepiej w naturalnej, brązowej tonacji, zwracając uwagę na precyzyjne roztarcie granic nakładanego kosmetyku. Rzęsy dokładnie tuszujemy maskarą np. od Avon. Ostatnim krokiem jest podkreślenie ust. Te powinny być matowe i w zdecydowanym kolorze. Matowa pomadka w głębokiej czerwieni będzie z pewnością strzałem w dziesiątkę.
Makijaż glow – na jakie okazje i dla kogo?
Rozświetlający make-up wymaga doskonale wypielęgnowanej skóry. Najlepiej sprawdza się na buziach o cerze normalnej lub suchej. Niestety błyszczące kosmetyki uwypuklają niedoskonałości, a te zdecydowanie częściej doskwierają posiadaczkom cery tłustej, mieszanej lub trądzikowej.
Makijaż glow w wersji spokojnej i naturalnej sprawdzi się świetnie zarówno do szkoły, jak i do pracy. Opalizująca lub ekstrawagancka wersja takiego make-upu jest odpowiednia raczej na wieczorne imprezy.