Wiele kobiet decyduje się na farbowanie włosów. Kobiety uwielbiają zmiany, a zmiana koloru to dobry pomysł, aby zmienić image. Dziedzina fryzjerstwa rozwinęła się tak bardzo, że w tej chwili można mieć kilka kolorów na głowie i wciąż wyglądać znakomicie!
Niedawno modne były ombre, sombre, balayage, pasemka, czy refleksy.. Najnowszym hitem, które kobiety pokochały to flamboyage. Cóż to jest i czym różnią się te metody stylizacji?
Farbowanie włosów metodą panelową
Flamboyage, to właśnie inna nazwa od metody panelowej, opracowaną przez włoskiego fryzjera Angelo Seminarę, który twierdzi, że nie wyobraża sobie swojej pracy bez ciągłych eksperymentów.Jest to nowy sposób koloryzacji, który pomaga osiągnąć efekt jak po wakacjach spędzonych na słońcu. Metoda ta polega na farbowaniu wydzielonych partii włosów w kształcie prostokąta, trapezu lub trójkąta. Taki sposób pomaga w osiągnięciu optycznie zwiększonej objętości włosów. Zabieg taki u fryzjera trwa około dwóch godzin i kosztuje około 150 do 400zł. I po zaledwie 2 godzinach można cieszyć się naturalnym efektem włosów muśniętych refleksami słońca!
Skąd pochodzi nazwa flamboyage i co oznacza?
Nazwa ta wywodzi się z języka francuskiego. „Flame” oznacza płomień. Włosy po koloryzacji wyglądają jakby były „zajęte” płomieniem. Słowo „flamboyant” oznacza błyskotliwość, ekstrawagancję i lśniący blask. Sam wyraz „famboyage” oznacza błyszczeć, płonąć. „Flamboyer” to rozniecać płomień, mocno płonąć.
Ta technika koloryzacji jest polecana zarówno blondynkom jak i brunetkom. Jest to bardzo bezpieczna forma farbowania, ponieważ nie niszczy tak włosów jak tradycyjne metody, ponieważ tylko wybrane partie włosów są farbowane. Włosy dają efekt świeżości oraz efekt push up”. Efekt końcowy nadaje iluzję naturalnej głebi koloru, dzięki zemu optycznie włosy wydają się na bardziej uniesione i że jest ich więcej. Każda kobieta, która uwielbia delikatny nieład na głowie, będzie zachwycona taką formą koloryzacji. Idealnie wyglądają z delikatnymi, romantycznymi falami. Nadają klimat lata, więc bedą się wspaniale komponować z morskim krajobrazem na plaży.
Flamboyage, jak każdą metodę koloryzacji, najlepiej wykonać w salonie fryzjerskim. Dzięki temu możemy spodziewać się lepszych efektów i będzie to z pewnością dużo bardziej bezpieczne rozwiązanie. Jeśli jednak ktoś woli spróbować swoich sił w domu, na to również jest rozwiązanie.
Przed rozpoczęciem farbowania zaleca się kupić taśmy samoprzylepne do flamboyage, które można bez problemu znaleźć w internecie w w kwotach opiewających od 20 do 200zł. Do domowego użytku z pewnością wystarczą tańsze wersje taśm. Do farbowania potrzebujemy
także pędzelek do koloryzacji, wybrane odcienie farb, rękawiczki i miska. Pomocne będzie również, jeśli druga osoba pomoże w rozdzieleniu pasm z tyłu głowy.
Na początku należy wydzielić partię włosów, która ma zostać pofarbowana.
Do wybranych pasm przyklej przezroczyste paski. Pierwszą część paska przyklej z jednej strony włosa i rozprowadź na całej jej długości farbę. Następnie przyklej pasek z drugiej strony i sklej pasek z obu stron, tak aby przykleić cześć wewnętrzną z zewnętrzną. Nie należy wybierać pasm, które zaczynają się od czubka głowy. Trzeba pamiętać, że ta metoda koloryzacji polega na swobodnym rozłożeniu kolorów. Po ufarbowaniu wszystkich pasemek, należy odczekać 30 do 40 minut – w zależności jak bardzo chcemy rozjaśnić pasemka. Podczas rozjaśniania będzie wyraźnie widać, jak bardzo włosy się rozjaśniają i w razie potrzeby można skrócić czas oczekiwania. Po upływie wyżej wymienionego czasu należy obmyć włosy ciepłą wodą. Taśma w tym momencie powinna odchodzić z łatwością sama. Po opłukaniu trzeba umyć włosy szamponem do włosów farbowanych oraz nałożyć odżywkę również najlepiej do włosów farbowanych. Pomoże to w utrzymaniu koloru na dłużej.
Dzięki temu, że zastosowanych jest kilka podobnych do siebie tonów, włosy wyglądają bardzo naturalnie i świeżo. Flamboyage poleca się przede wszystkim kobietom o cienkich włosach, bo nadaje świetny efekt 3D a włosów wydaje się być więcej.
Każda kobieta, która boryka się z cienkimi włosami wie, jak trudno jest unieść włosy, tak aby przy tym wyglądać naturalnie. Godzina stylizacji, a włosy po kilku godzinach z powrotem są oklapnięte. Flamboyage w tej sytuacji wydaje się świetnym rozwiązaniem! Oszczędza dużo czasu, a włosy podziękują za to, że nie będą wciąż tapirowane, przez co ciężko je rozczesać. Dzięki temu powróci dobra kondycja włosów i będą wyglądały zdrowo i ekstrawagancko.
Czym się różni flamboyage od innych metod koloryzacji włosów?
Ombre – pochodzi od fracuskiego słowa „cień'” i najlepiej prezentuje się a bujnych lokach i falach, więc najlepiej sprawdzi się u kobiet o grubych i mocnych włosach. Jest to metoda, która polega na rozjaśnianiu końcówek włosów. Najczęściej występuje w połączeniu brązu z blondem. Nie jest polecana kobietom o cienkich włosach oraz z grzywką. Włosy mogą wtedy wyglądać niedbale i nieelegancko.
Sobre – jest to soft ombre, czyli delikatniejsza wersja ombre przeznaczona dla każdej długości włosów.
Balayage – jest wykonywany od skóry głowy. Polega na połączeniu kilku podobnych do siebie tonów w cienkie pasemka. Polecany dla włosów cienkich.
