Zalśnij prawdziwym blaskiem z odpowiednim odcieniem włosów blond

0
1368
Co warto wiedzieć o pudrach do twarzy?

Lśniące, zdrowe pukle w odcieniu słonecznego blondu – czy jest jakaś kobieta, która choć raz w życiu nie pragnęła mieć takich na swojej głowie?

Jest to całkiem zrozumiałe, bowiem włosy w kolorze blond nie tylko dodają seksapilu i atrakcyjności, ale także odmładzają i optycznie wysmuklają twarz.

Warunek jest tylko jeden, trzeba dopasować odcień blondu do typu naszej karnacji, tak aby nie zgasić blasku ciepłej urody blondem w chłodnej tonacji i na odwrót.

Czym więc kierować się podczas decyzji o koloryzacji?

Farbowanie to zabieg trwale zmieniający kolor włosów, warto więc poważnie zastanowić się nad odcieniem. W przypadku włosów blond przydaje się fioletowa farba do włosów. Eliminuje ona bowiem niechciane żółte odcienie, które są zmorą wielu blondynek.

Komu pasują złociste, słoneczne odcienie, a komu mroźne, platynowe pasma?

Jeśli dysponujemy brzoskwiniową cerą, na której chętnie pojawiają się piegi, a białka naszych oczu i szkliwo zębów nie są śnieżnobiałe, to z pewnością jesteśmy posiadaczkami ciepłej urody. Świadczy o tym także kolor oczu. Panie o jasnych, zielonych lub brązowych oczach ze złocistymi plamkami zdecydowanie powinny unikać platynowego blondu. Taki odcień sprawi bowiem, że będą one wyglądać karykaturalnie i będzie gasić ciepły blask cery.

Panie o takim typie urody mogą swobodnie wybierać wszelkie miodowe odcienie, skądinąd szalenie modne już od kilku sezonów. Blondy wpadające w rudości idealnie harmonizują z ciepłym kolorytem cery i połyskującymi złotem tęczówkami oczu.

Wszelkie złociste odcienie, mieniące się w słońcu podkreślają ciepły charakter urody.

Co z mroźnymi, platynowymi blondami? Takie odcienie są bardzo pożądane przez wiele pań. Nie wszystkim jednak pasuje taki wymagający odcień blondu. Również utrzymanie takiego odcienia na głowie w nienagannej kondycji nie należy do najłatwiejszych.

Wszelkie kolory z zimnej palety blondów pasują do kobiet o jasnej, alabastrowej cerze, jasnych błękitnych lub szarych oczach oraz z naturalnymi włosami w kolorze tzw. „mysiego” blondu, a więc bez ciepłego rudawego połysku. Włosy takie zwykle w naturalnej wersji wydają się pozbawione życia i matowe. To właśnie dla nich wymyślono piękny, mroźny blond. W takim kolorze odżywają i dodają blasku ich właścicielce.

Panie o typie urody porcelanowej laleczki mogą bez obaw decydować się nawet na bardzo jasne odcienie platyny czy też niezwykle modnej siwizny. Taki siwawy połysk wdarł się hurmem do salonów fryzjerskich i nie traci na popularności.

Dlaczego tak istotne jest, aby trafić z odpowiednim odcieniem? Jest to bowiem podstawa nienagannego i zwyczajnie atrakcyjnego wyglądu. Panie o zimnym typie urody w rudościach i złocistych blondach z reguły wyglądają po prostu źle. Cera przybiera nienaturalny kolor i wygląda na niezdrową i poszarzałą. Chłodne tęczówki oczu tracą naturalny blask. Efekt zatem jest mizerny, sprawiając, że fryzura tłamsi i przytłacza właścicielkę. Tymczasem celem dobrej koloryzacji jest coś zupełnie odwrotnego.

Podobnie sprawy mają się w przypadku pań o ciepłym typie urody, pochopnie decydującym się na modną platynę. Wygląda to wówczas sztucznie i wręcz karykaturalnie. Ciepła cera wydaje się niemal pomarańczowa i nienaturalnie kontrastuje z zimnym blondem.

Czy są jednak odstępstwa od reguły? Owszem, zdarzają się panie, którym delikatny kontrast pomiędzy typem ich urody a odcieniem blondu nie robi krzywdy, a wręcz przeciwnie. Taka delikatna ekstrawagancja na głowie może dodać pazura i podkreślić charakter. Są to jednak nieliczne wyjątki, które do upragnionego efektu dochodzą drogą eksperymentów. Znacznie bezpieczniejszą opcją jest kierowanie się harmonią pomiędzy kolorystycznym typem urody a odcieniem farby.

Przechodząc do farb, można zadać sobie pytanie, jaką z nich należy wybrać, aby cieszyć się wymarzonym odcieniem? Jeśli chodzi o wymagające kolory blondów, warto oddać się w ręce specjalisty. Dobry stylista fryzur, specjalizujący się w koloryzacji i podążający za aktualnymi trendami z zegarmistrzowską precyzją dobierze odpowiednią tonację dla naszych włosów.

Z pewnością jednak znacznie łatwiej uzyskać blondy o ciepłym odcieniu i utrzymać taki efekt na głowie. Trudniejsze w pielęgnacji są włosy farbowane na mroźne odcienie. Rozwiązaniem w takim przypadku może być fioletowa farba do włosów. Dzięki zawartym w niej pigmentom niweluje bowiem wszelkie żółte odcienie, które mogą pojawić się podczas koloryzacji i po niej. Taka farba pozwala zachować zimny odcień farbowanych włosów jeszcze bardzo długo po koloryzacji.

Jeśli myślimy o zmianie image’u i decydujemy się na platynowe, zimne odcienie blondów, warto pamiętać o tym rodzaju farby. Jeśli oddajemy się w ręce zaufanego fryzjera, to nie powinnyśmy się bać. Fioletowa farba do włosów to nie tylko trend, ale wręcz podstawa koloryzacji włosów blond o chłodnych odcieniach. To dzięki niej uzyskać można zamierzony efekt jasnych pasm o zdecydowanie zimnym odcieniu.

Tak czy inaczej, warto dokładnie przeanalizować nasze zamierzenia z dobrym stylistą, nim zdecydujemy się na zmianę koloru włosów. Dobrze dobrany odcień sprawi, że uroda zalśni prawdziwym blaskiem.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułNazwy fryzur męskich
Następny artykułKosmetyki

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here